Al. Korfantego 141
40-154 Katowice
32 258 92 15
600 35 35 10
Kiedy zapytać młodych ludzi, czym jest dla nich patriotyzm, coraz częściej nie wiedzą, co odpowiedzieć. Brakuje im nie tyle świadomości, co poczucia przynależności, bo zanim się urodzili, świat bardzo się zmienił. Nie wiedzą, bo nie muszą już wiedzieć, że kiedyś było inaczej. Mają to szczęście, że nie doświadczyli tego, co kolejne pokolenia Polaków, którym na wolną Polskę przyszło czekać ponad 120 lat.
Dziś młodzi ludzie czują się przede wszystkim obywatelami świata, znają języki i mają możliwość, żeby z dnia na dzień po prostu wyjechać, bo kusi ich wielki świat. Pytani o Śląsk, nie rozumieją znaczenia nazwisk takich jak Korfanty. Niby wiedzą, że były powstania, że był jakiś plebiscyt, ale nie muszą już czuć tego, co czuli młodzi harcerze stając przeciwko okupantom w Parku Kościuszki. Nie muszą, bo urodzili się w wolnej Polsce i na polskim Śląsku, o który już nikt nie musi walczyć.
Historyczny budynek szkoły stał się dla pretekstem, aby wejść w rolę strażników pamięci. Dołączyliśmy do projektu Szkoła Patriotów, aby opowiedzieć naszą wersję patriotyzmu rzemieślniczego bez którego nie byłoby współczesnego Śląska.
Rzemieślniczy Śląsk to ciężka praca wielu pokoleń górników, hutników i rzemieślników. To malownicze stroje ludowe, czerwone korale, koronki, zapaski, to śląskie jadło, z którego słyniemy. To wreszcie tradycja biesiadowania, gościnność i długie wielopokoleniowe rozmowy, gdzie starziki opowiadali bajtlom o bebokach i inkszych śląskich gizdach.
Mijającym w pośpiechu stary budynek przy Korfantego 141, spójrzcie na niego jak na coś więcej niż tylko szkołę. Zobaczcie w nim, to co my zobaczyliśmy. Cichego świadka historii pisanej przez ludzi, którzy zostawili tu swoje serca. Nad budynkiem nie dymią już wielkie kominy, ocynkownia nie pracuje, nie ma już stawu, współczesna zabudowa od lat zasłania leciwe familoki. Ziemia zdążyła odetchnąć i nie jest już ruda, ani tramwaj ani ludzie, nie muszą się już zatrzymywać, bo dym z kominów spowija całą dzielnicę…
Po tętniącej życiem hucie pozostały dziś jedynie wydeptane kamienne schody, zdjęcia i wspomnienia tych, którzy obserwatorami jej ostatnie dni. Choć przegrała z nowoczesnym przemysłem, towarzyszy kolejnemu pokoleniu rzemieślników – kucharzy, stolarzy, mechaników, fryzjerów – którzy podobnie jak hutnicy kiedyś – mają szansę na zawsze zmienić oblicze współczesnego Śląska.
Koordynator projektu:
mgr Anna Kobylec-Milewska
W 1873 r zaczęto budować hutę ,której właścicielem był książę Hugo Hohenlohe-Oehringen. Uruchomiona ją dopiero w 1889 r. Wtedy na dobre ruszyła walcownia blach cynkowych.
Głównym celem projektu jest kształtowanie u dzieci i młodzieży szacunku dla przeszłości i tradycji poprzez opiekę oraz dbanie o materialne świadectwo ważnych wydarzeń z historii Polski i regionu. Organizatorom zależy także na budowaniu tożsamości narodowej i kulturowej, a przede wszystkim pielęgnowanie tradycji patriotycznych i regionalnych, które w zalewie globalizacji coraz bardziej zanikają.
Koordynator:
mgr Anna Kobylec-Milewska
5 października uczniowie klasy 1c mieli wyjątkową okazję wzięcia udziału w warsztatach językowych, które były częścią działań w ramach...
Uroczyste otwarcie wystawy zdjęć, która powstała dzięki uprzejmości osób zaangażowanych w historię dzielnicy, pamiętających, jak Wełnowiec wyglądał, kiedy całe...
W dniu 21 września w ramach projektu Szkoła Patriotów odbyło się spotkanie z gościem specjalnym, Tadeuszem Labiakiem, emerytowanym hutnikiem,...
Stań się częścią ciekawego przedsięwzięcia. Obserwuj historię, dokumentuj i twórz ją. Miej wpływ na oblicze współczesnego Śląska.
